Ustawa z dnia 9 marca 2017 r. o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów nakłada na przewoźników obowiązek udostępniania Krajowej Administracji Skarbowej lokalizacji pojazdów przewożących towary wrażliwe. Od 1 września firmy transportowe muszą przekazywać dane odnośnie położenia ładunków takich jak paliwa, susz tytoniowy czy alkohol etylowy. Wspomniany akt prawny wskazuje zasady systemu śledzenia przewozu tych towarów oraz określa odpowiedzialność za naruszenie obowiązków związanych z kontrolą przewozu na każdym etapie łańcucha dostaw.

Odpowiedzialność za naruszenia ustawy ciąży przede wszystkim na nadawcy i odbiorcy ładunku, jednak dotyczy także przewoźnika drogowego oraz kierowcy wykonującego transport danych towarów. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, funkcjonariusz może zatrzymać dany pojazd do czasu usunięcia nieprawidłowości, co oczywiście wiąże się z kosztami dla przedsiębiorcy. Może również nałożyć sankcję finansową w wysokości do 7,5 tys. na kierowcę i do 20 tys. na przewoźnika. Natomiast odbiorca i nadawca tego ładunku mogą odpowiadać w dużo większej mierze, ponieważ ich kara uzależniona jest od wartości przewożonego towaru. – tłumaczy Kamil Wolański, Ekspert OCRK ds. Analiz i Rozliczeń.

O tym co należy zrobić, aby uniknąć kary, można przeczytać w artykule na stronie biznes.onet.pl.

Wypowiedź Kamila Wolańskiego jest również dostępna na interia.tv

Źródło: http://www.ocrk.pl/aktualnosci/towary-wrazliwe-od-wrzesnia-z-monitoringiem