Jak poinformował mnie kolega, jeden z polskich kierowców trafił do francuskiego więzienia po tym jak w jego cysternie w dwóch komorach służby kontrolujace wykryły kilku imigrantów.
Kierowca jechał pustą cysterną na załadunek do UK.
Sprawa potoczyła się dosyć szybko, gdyż kierowcę zatrzymano w czwartek a już w poniedziałek odbyła się sprawa w sądzie gdzie nałożono na kierowcę karę roku i ośmiu miesięcy więzienia.
Sprawa jest rozwojowa…
Z informacji od innych kierowców wynika że kierowca prawdopodobnie dostał łapówkę za imigrantów.
Ale aby sprawa się wyjaśniła zapewne musimy poczekać na medialne doniesienia w tej sprawie.
Najgorsze jednak jest to co również mówią inni kierowcy gdy w przypadku wykrycia imigranta w naczepie robią oni na złość kierowcy i z zemsty kłamią że kierowca dostał pieniądze. Wiadomo wielu kierowców wozi ze sobą gotówkę na opłaty jako zaliczki od szefa a podczas takiej kontroli nikt tego nie weryfikuje i kierowcy są posądzani o przyjmowanie łapówek.
Francja jest już przegranym krajem wyjałowionych cioto-mężczyzn w rurkach.