Taka oto niespodzianka mnie spotkała wczoraj na rozładunku. Podjeżdżam a tu z za samochodu wyskakuje gość w kamizelce Rosyjskiej milicji 🙂 Już prawie odruchowo złapałem się za kieszeń 🙂 sprawdzić czy aby „tradycja” naszykowana 🙂




Kolega taki oto souvenir dostał od kuzyna który był na wakacjach w Moskwie. Ehh ta Rassija, tyle lat już człowiek nie był ale reakcje organizm zachował słuszne 😉 Szerokości…