Wokół zamieszanie na przejściach granicznych z imigrantami i utrudnienia na drogach.

Coraz bardziej nieciekawie robi się na europejskich trasach, a kierowcy muszą mieć oczy dookoła głowy i w niektórych rejonach spinać się pasami lub tzw. „motylkami” aby rano się nie obudzić bez dokumentów, pieniędzy jak i wszelkich rzeczy które mają jakąkolwiek wartość.

Zdarzają się również przypadki że kabina jest „czyszczona” do zera, a po wpuszczeniu nieznanego środka jest świadomy i widzi jak go okradają ale jest sparaliżowany przez nieznaną substancję która została mu wpuszczona. Jedyne co mu pozostaje to biernie obserwować jak go okradają.

 

Kierowcy którzy zabezpieczą drzwi przed wtargnięciem nieproszonych gości, powinni liczyć się z większą dawką która może być smiertelna … Najlepszym sposobem zminimalizowania zagrożenia  jest pozostawienie uchylonego szyberdachu.

Zabezpiecznie drzwi Volvo FH

Zabezpieczenie drzwi . Popularne „motylki”.

Najbardziej niebezpieczne miejsca to południowa , całe południe Francji (najgorzej jest na południe od Lyon'u oraz w rejonie Marsylii i granicy z Hiszpanią La Jonquera), Czechy, południe Włoch. A ostatnio coraz częściej słyszy się o pociętych plandekach i pomalowanych ciężarówkach, rzucaniu na terenie Francji w stronę kierowców różnych niebezpiecznych przedmiotów (butelki,kamienie) w przednią szybę nadjeżdżającego auta. Wykluczyłbym typowych chuliganów i podejrzewałbym że są to zaplanowane działania ludzi związanych z francuskim transportem i osób „chętnych” im do pomocy.

Ciekawe jaka byłaby reakcja na arenie międzynarodowej jakby francuskie ciężarówki były malowane, i obrzucane kamieniami…

Zapewne oba niebezpieczeństwa w zaistniałej sytuacji jaka panuje w europie będą tylko przybierać na sile…

Poniżej jedna z sytuacji nagranych bezpośrednio przez kierowcę.