Na podjazdach krótszych niż 30 sekund, aby przestawić auto, tachograf i tak zapisze prędkość jazdy, w wyniku czego zapisuje pauzę, inspektor natomiast jest w stanie ustalić, czy pojazd się poruszał robiąc szczegółowy wydruk prędkości, co w przypadku takiej szczegółowej kontroli jest podstawą do nałożenia mandatu.
Źródło: youtube.com
Dokładnie za to zawsze jest mandat, ale znajdą się parkingowi fachowcy którzy stwierdzą że te podjazdy są zrobione specjalnie dla kierowców.
Poniżej bardzo ciekawy tekst Filipa Bednarkiewicza z portalu 40ton.net właśnie w temacie mandatów tego typu. Tym razem w Holandii gdzie boli po kieszeni. Czesi też lubią karać za tego typu wykroczenie.
https://40ton.net/zasada-1-minuty-tachografie-a-przestawianie-pojazdu-parkingu-mozna-zaplacic-tysiecy/