Grzegorz “Gregory” Ostaszewski, pierwszy i jak dotąd jedyny Polak startujący w międzynarodowych wyścigach ciężarówek, w weekend 13-14 października br. zwyciężył na torze wyścigowym w Albi. Była to szósta i jednocześnie ostatnia eliminacja tegorocznego sezonu francuskiej serii wyścigów ciężarówek French Truck Racing Championship.
Rok temu w Albi stanąłem na 1. miejscu podium jako debiutant, w tym roku znów na tym samym podium już jako zawodnik na równi z innymi kierowcami Mistrzostw Francji. To piękne uczucie” – mówi Grzegorz Ostaszewski.
W ciągu weekendu odbyły się trzy wyścigi, a nie jak zwykle cztery. Spowodowane było wypadkiem na torze podczas porannych kwalifikacji – jeden z konkurentów z powodu awarii technicznej niespodziewanie zjechał z toru i ciężarówka uderzyła w barierę betonową. „Kierowcy nic się nie stało, ale naprawa toru trwała tak długo, że całkowicie posypał się plan dnia. W konsekwencji w sobotę odbył się tylko jeden wyścig, ukończyłem go na 5.miejscu” – opowiada kierowca.
W niedzielnych zmaganiach było tylko lepiej – Polak pierwszy wyścig skończył z 6. lokatą, co automatycznie dawało mu start do drugiej rundy z pierwszej linii. Mimo przerwania wyścigu – jeden z kierowców dachował – po restarcie Polak prowadził i utrzymał je aż do mety. „Podczas finałowych zawodów w Albi była zacięta walka na torze o jak najlepszy wynik. Szczególnie w trakcie ostatniego wyścigu sezonu – czułem presję, prowadziłem, a za mną jechali doświadczeni zawodnicy z pierwszej trójki klasyfikacji kierowców. Wytrzymałem i dowiozłem zwycięstwo do mety.” – wspomina Grzegorz Ostaszewski.
Sezon 2018 „Gregory” zakończył na 5.miejscu (na 25 kierowców) i jak sam podkreślał: „Było trudniej niż roku temu, gdyż w połowie sezonu moja ciężarówka została całkowicie przebudowana i trzeba było niemal od początku dostosowywać pojazd do mojej techniki jazdy”.
Plany na kolejny rok ma ambitne: „Chciałbym wystartować w serii francuskiej oraz pojechać na parę eliminacji serii europejskiej, by w kolejnym 2020 roku powalczyć już w pełnym sezonie o Mistrzostwo Europy” – dodaje kierowca.
Polak aktualnie startuje we francuskim zespole Team14, prowadząc 5,5-tonowy pojazd Renault Premium Racing w specyfikacji wyścigowej. Ta wyczynowa ciężarówka napędzana jest przez podrasowany 13-litrowy silnik Renault DXi13 Racing, o mocy podniesionej do 1200-1300 KM, przy momencie obrotowym 5500 Nm. Pojazd rozpędza się do 100 km/h w 6 sekund, a po 11 sekundach od startu, osiąga ograniczone regulaminem 160 km/h. W tym sezonie starty Grzegorza sponsorują Renault Trucks Polska, DKV Polska i Texaco Polska.
Informacja o wyścigach: www.facebook.com/GPCCastellet/
FB zawodnika: www.facebook.com/gregoryostaszewski/
Źródło: www.dkv-euroservice.pl
Kabina, kawa i coś, co oderwie myśli od tachografu – jeśli tu zaglądasz, to wiesz, o co chodzi.
Masz ochotę dorzucić się na kawę za ten wpis albo po prostu doceniasz to, co robię? Będzie mi miło – w trasie każda kawa smakuje lepiej 😉☕
Jeśli nie chcesz przegapić kolejne wpisy — zasubskrybuj bloga. Formularz znajdziesz na dole strony.
Szerokości, przyczepności i spokojnych kilometrów! 🚛💨
Zostaw komentarz