Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=vLe8Ne2r3Qk
Można być chamem za kółkiem, wkurzać wszystkich dookoła i podnosić nerwy na czerwone światło??? Jak widać można i tradycja jest wciąż kultytowana przez liczne stada baranów drogowych bez względu na narodowość… według ich opinii wynika, że jazda zgodnie z przepisami to oznaka, delikatnie mówiąc, braku sprytu. Oczywiście wszyscy zwalniają przed radarami. I przyspieszają zaraz za nimi. Fakt, może znaki są ustawiane przypadkowo, może przepisy bywają nieżyciowe. Ale obowiązują. Mnie irytuje, że podróż w zgodzie z nimi jest po prostu zbyt często niemożliwa…
Kabina, kawa i coś, co oderwie myśli od tachografu – jeśli tu zaglądasz, to wiesz, o co chodzi.
Masz ochotę dorzucić się na kawę za ten wpis albo po prostu doceniasz to, co robię? Będzie mi miło – w trasie każda kawa smakuje lepiej 😉☕
Jeśli nie chcesz przegapić kolejne wpisy — zasubskrybuj bloga. Formularz znajdziesz na dole strony.
Szerokości, przyczepności i spokojnych kilometrów! 🚛💨
O autorze: Rafał (truckeronroad.com)

Haha jakie to życiowe 😀