Jak widać zapotrzebowanie na tego typu gadżety wciąż rośnie, a i ilość dostepnych na rynku zabezpieczeń sukcesywnie się powiększa. Tutaj wypatrzona „kolekcja” w Porcie Radomsko.
Dosyć liberalne (i dobrze) prawo mamy w Polsce, gdzie można posiadać niektóre rodzaje gazu pieprzowego jak i pałki do obrony. Niestety należy uważać w większości krajów europejsich, tam pałki oraz gaz stanowi niedozwolony rodzaj broni. Chwila nieuwagi i pozostawienie wspomnianych gadżetów w aucie podczas np. przygranicznych zakupów może nas drogo kosztować. W chwili wykrycia i ustalenia przez właściwe organy posiadania gazu pieprzowego czy pałki, nie przeznaczonego do obrony przed zwierzętami, wszczynane jest postępowanie karne na podstawie ustawy o broni np. w Niemczech (Waffengesetz). Na ogół jeśli osoba nie była karana kończy się konfiskatą i mandatem. Niestety jest to poważne wykroczenie w krajach EU a mandat za tego typu zdarzenie to kwoty od 1000 euro w górę…
Nam kierowcom pozostaje jedynie zaopatrzyć się w blokadę drzwi oraz „typową rurę” do dokręcania kół. 😉
Kabina, kawa i coś, co oderwie myśli od tachografu – jeśli tu zaglądasz, to wiesz, o co chodzi.
Masz ochotę dorzucić się na kawę za ten wpis albo po prostu doceniasz to, co robię? Będzie mi miło – w trasie każda kawa smakuje lepiej 😉☕
Jeśli nie chcesz przegapić kolejne wpisy — zasubskrybuj bloga. Formularz znajdziesz na dole strony.
Szerokości, przyczepności i spokojnych kilometrów! 🚛💨
O autorze: Rafał (truckeronroad.com)

My kierowcy wozimy towary za setki tysięcy euro, i jak to w transporcie Polskim w międzynarodówce jeździmy nowymi składami za kilkaset tysięcy pln… ale do obrony nam nic nie wolno mieć, nawet za gaz pieprzowy np. w niemczech jest mandat i sprawa karna.
Co kraj, to inny obyczaj. Natomiast dziwi mnie trochę to karanie w innych państwach za posiadanie gazu. Niedługo nic 'niedozwolonego’ nie będzie można mieć przy sobie.